Przerwa i pogadanka o lenistwie ;)

No hej!
Dawno mnie tu nie było...znowu. Dlatego,że ten tydzień po pierwsze minął mi baardzo szybko. Po drugie nie miałam zbyt dużo czasu. Ale już wróciłam i mam zamiar coś wam tu napisać ;) Jest piątek, więc mam trochę czasu.
Nie wiem jak macie wy, ale czasami mam takie dni, że normalnie nic mi się nie chce. Np mam dwa sprawdziany i jak tylko pomyślę, że muszę się pouczyć...no masakra! I na blogu nic się nie chce pisać.    
Ja tam z lenistwem próbuję walczyć, a wy? ;) Ale niestety często jest tak, że lenistwo wygrywa...
Kiedyś przeczytałam, że powinniśmy mieć co najmniej JEDEN-DWA DNI w tygodniu w, których się lenimy i nic nie robimy. W sumie to fajnie. ;)